Kolejny dzionek :)

No i znowu wysilam sie ja - Monisia, bo nim Natalka by cos tu napisala, to by minąl rok, a wiec wzielam sprawy w swoje rece!! (hehe... beton). A wiec u nas wszystko spoxik. Nasza spólka: Monika and Natalia Company SA Spólka ZOO caly czas sie rozwila :D Wczoraj prawie zepchnelam Korzynkową ze schodów (podstawilam jej haka) hehehe... Ona sie tylko obejrzala i spojrzala sie na mnie tak, jakby chciala mnie zabic... hehe... gdyby mnie ktos ze schodow chcial zepchnąć to chyba bym tego kogos zarabala (zeby nie powiedziec zajebala, bo ostatnio i tak za dużo bluzgam:D ). No ale w koncu ona sie mnie boi (i racje ma) :D:D:D Wczoraj bylysmy z Paulą i Natalką po prezenty :) Nawet bylo fajnie:) Ja i Natalka nakupowalysmy sobie pelno pierdól, a Paula jak zwykle nie mogla sie zdecydowac (w koncu kupila sobie tylko blyszczyk:-/ ) No ale dobra, ważne ze ja cos mam hehe... a ona nie chciala sie zdecydowac to teraz ma :D:D:D Uuups... wlasnie zauwazylam, ze jest juz 18:47 - przegapilam BAR :-( Ale dooobra jakos przezyje :) Ok to byloby na tyle:) Przynajmniej juz nie bedzie na blogu tak pusto. Jeszcze pozdrowienia dla: Pauli, Gabrysi, Dragona, Kamilki, Izy, Halinki, Kapsówy, Kuby, Arka, Jacka i ogólnie dla wszystkich :D:D:D Papusie :) Monika.