Święta, święta, święta...
Komentarze: 3
Hejo! Znowu ja piszę, bo Natalka jak zwykle ma opóźnienia... No ale spoko, nudzi mi się a wiec moge coś skrobnąć :D Dzisiaj w szkole bylo świetnie!! Tylko cztery lekcje a wiec looz:) Tylko problem w tym, ze w ciągu tych dwóch lekcji byl sprawdzian i kartkówka - z fizyki i z geografii. No ale jakoś przeżylysmy:) Na angielskim prowadzilysmy lekcje o świętach... hehe oczywiscie podczas czytania o tradycjach aczynalysmy sie co chwile śmiać :D Kupilysmy duuuuzo cukiereczków i chyba to oststecznie przesądzilo o tym ze dostalysmy po szóstce ;) No i w końcu moglam przeczytac opowiadanie o mojej klasie - normalnie brazylijska telenowela - każdy mial romans z kazdym:D No i teraz razem z Natalka musimy napisac ciąg dalszy:) Pewnie to moja ostatnia notka przed świętami, a więc życze wam wszystkim wesolych świąt, spędzonych oczywiście z rodzinką i fajnych prezentów pod choinką ;) Pozdrawiam. Monika!
Dodaj komentarz