Archiwum 09 grudnia 2004


gru 09 2004 Hejo!
Komentarze: 4

No i teraz moja kolej na napisanie notki:) A wiec u nas wszystko ok. Dzisiaj szkole było beznadziejnie. Normalnie tak się wkurzyłam, że przesada. Przed angielskim szklarz pobił Jacusia!!! Jak go zobaczyłam z podbitym okiem to mi tak się smutno zrobiło że myślałam ze się zaraz rozryczę. Skąd tacy ludzie jak Szklarz się biorą? Rozumiem jakby pobił np. Norbercika no to spox, bo on się rzuca do wszystkich, ale Jacka? Jacuś jest taki ze nikomu nigdy nie mówi nic złego nio i w ogóle nikomu nie wadzi. Powiem jedno idzie zabić tego jebanego Szklarza, głupi debil. Nio  ale pomijać sprawę Jacusia to było oki. Dzisiaj nie było chemi na której miał być sprawdzian więc miałam dosyć dobry humorek:D Niestety mieliśmy zastępstwo z księdzem i jak zawsze się pluł że się za głosno zachowujemy. Na koniec modliliśmy się nawet za to żeby nasza klasa się nawróciła:D Po szkole poszłam do Monisi przygotowywać lekcje z Anglika. Oczywiście gadałyśmy i jak zawsze nic nie zrobiłyśmy:D (no oprócz przetłumaczenia kilku słówek). Na razie to by było na tyle. Pozdro dla całej II b, Asi G, Izy, Bartka, mojej całej rodzinki, ale największe pozdro dla Jacusia (mam nadzieje ze z jego okiem będzie wszystko oki)

monika-and-natalia : :