Życze Wam wszystkiego dobrego, aby tan nowy - 2005 rok by lepszy od poprzedniego (hmm... i oczywiście gorszy od następnego). Aby spenily się Wam wszystkie marzenia, a każda wylana lza byla lzą szczęścia... Byście poznali czym jest milosc, bo to wlasnie ona nadaje zyciu sens (tak slyszalam:D ) Pozdrawiam Was serdecznie. Monika :)
Dzisiaj był bardzo fajny dzionek. Nocowała u mnie Justyna (moja kuzynka). Wstałyśmy o 8.00 bo umówiłyśmy się z Asią (moją drugą kuzynką) do kina i na pizze. O 9.00 wyszłyśmy z domu. Najpierw poszłyśmy po bilety a potem pochodzić po Galaxy bo zostało nam trochę czasu do seansu. W pewnym momencie Justyna zauważyła, ze zgubiła gdzieś czapaję z diddla.. Od razu zaczęłyśmy jej szukać, ale niestety wszystko na nic:( Kiedy spojrzałyśmy na zegarek okazało się że zaraz zaczyna się film, więc szybko poszlyśmy do kina. Po filmie zrezygnowałyśmy z pizzy i poszłyśmy do KFC.. Kiedy wracałyśmy do domciu do tramwaju wsiadła Korzonkowa z Arkiem. Zaczęliśmy gadać, mimo że niezbyt miałam na to ochotę:D Patrzałam się na nich z niezłym politowaniem. Szkoda mi trochę Arka, bo go bardzo lubię, ale cio miałam zrobić, że jechał akurat nią. Ogólnie dzionek minął baaaaaaaardzo fajnie, szkoda tylko, że spotkałam Korzonkową. Pozdro dla Kamili, Monisi, Paulini, Dragonia, Agusi Kaps, Ryni, Halinki, Izy, Asi G., Arka, Jacusia, Oskara, Bartka i moich kochanych kuzynek:D NATALIA
Hej! No i niestety już jest po Świętach... Ehhh... szkoda ze to wszystko tak szybko zlecialo, zwlaszcza ze nie bylo śniegu i wogole nie czulam, ze te święta byly... No mimo wszystko bylo świetnie, spędzilam je z rodzinką i chyba to jest najwazniejsze ;) Dostalam duuuuzo prezentów, z których baaardzo sie ciesze :D:D W środę pędzimy z dziewczynkami na Lodogryf, chociaz ja jeszcze do końca nie wiem czy pojadę, bo od poprzedniego razu strasznie boli mnie noga... No ale spoko, teraz czekam tylko na Sylwestra, chcociaz jeszcze nawet nie mam palnów :D Papusie!
Wczoraj była wigilia. Jak zawsze dostałam pełno sms- ów z życzonkami, ale jedne z nich były dla mnie czymś szczególnym. Dostałam je od kolegi Bartka. Gdy je przeczytałam byłam, bardzo szczęśliwa, bo długo do mnie nie pisał. Może to zabrzmi trochę głupio ale się rozryczałam, sama nie wiem czemu. Od razu poszłam do komórki mojej siostry bo z mojej nie mogłam wysłać sms-a i napisałam mu życzenia, mimo że wcześniej pisałam je z gg ale byłam pewna ze się nie wysłały. Po jakiś 10 min. Bartek napisał mi że wyslałam mu dzisiaj z gg dwa razy takie same życzonka a to są trzecie:D Pomijając Bartka to wczoraj dostałam ja zawsze duuużo prezentów min. kosmetyki, kasę, bluzkę, sweterek, czapkę, szalik niom i oczywiście słodycze:D Ciekawe co dostane za rok:D Już się nie mogę doczekać:D NATALIA
Z okazji zbliżających się ogromnymi krokami Świąt Bożego Narodzenia,
w tym szczególnym czasie radości i spokoju, chciałabym
złożyć Wam najszczersze życzenia: zdrowia, szczęścia, życiowego
optymizmu na każdy dzień, miłości, spełnienia najskrytszych marzeń,
niech pod świąteczną choinką znajdzie się radość, szczęście,
życzliwość i wzajemne zrozumnie, aby Wasze twarze i twarze
Waszych najbliższych zawsze rozpromieniał uśmiech,
a gwiazda Betlejemska prowadziła Was ku szczytom, by
Wam wszystko pasowało, by kłopotów było mało, byście zawsze
byli zdrowi, by problemy były z głowy, by się wiodło znakomicie,
by wesołe było życie! Poza tym gwiazdki najjaśniejszej, choinki
najpiękniejszej, prezentów wymarzonych, tysiąca choinek w lesie,
prezentów ile Mikołaj uniesie, bałwana ze śniegu i mniej życia
w biegu, oraz tyle radości ile karp ma ości. Aby wszystkie dni
w roku były tak piękne i szczęśliwe, jak ten jeden wigilijny wieczór
oraz niesamowitego, niezapomnianego, niepowtarzalnego Sylwestra!